Jakie są największe wyzwania dla tłumacza medycznego?
Nie tylko poświadczony podpisem, oficjalny dokument, ale coś znacznie ważniejszego – zdrowie, a nawet życie człowieka. Tłumaczenia medyczne. W świecie zawodowych translatorów uchodzą one za najtrudniejsze i najbardziej skomplikowane. Dlaczego? Powody wyjaśniliśmy na samym początku – bo od ich rzetelności i jakości nie raz zależy być albo nie być pacjenta.
Załóżmy, że w kraju wyczerpał on wszelkie możliwości leczenia i zamierza wybrać się za granicę, by tam spróbować powalczyć o swoje życie. Bez wykonanego z olbrzymią precyzją opisu oraz przebiegu choroby w języku obcym, nie ma właściwie po co jechać. W takich wypadkach można więc – i nie będzie to nadużycie – stwierdzić, że jego życie leży po części w rękach tłumacza.
Odpowiedzialność to jedno, drugie – ogromna wiedza. Tłumacze medyczni muszą być doskonale obeznani ze specjalistyczną terminologią, znać łacinę i być na bieżąco ze wszystkimi nowinkami ze świata medycyny. W zawodzie tłumaczy medycznych jest jeszcze jeden aspekt, który – choć może zabrzmieć niepozornie – czasem skutecznie komplikuje całą pracę. Chodzi o nieczytelne pismo, którym posługują się często lekarze. Nawet dla doświadczonego tłumacza może to być problem nie do przeskoczenia, warto więc uświadamiać tę kwestię wszystkim pacjentom, którzy leczą się za granicą, a później zlecają tłumaczenie swojej dokumentacji medycznej.